sobota, 21 września 2013

Astma, a uprawianie sportu

     Warszawa wieczorem. Biegnę, średnie tempo, nogi niosą mnie przed siebie. Mijam innych biegaczy, wymieniamy się uśmiechami. Trzeci kilometr. Oddech coraz cięższy mimo, że to nie jest maksimum moich możliwości. Słyszę świst dochodzący z oskrzeli. Czuję, że już nie walczę tylko ze swoją wydolnością. Niewidzialna ręka zaciska moją szyję i klatkę piersiową. Zwalniam. Biegnę jeszcze kilkaset metrów i zatrzymuje się. Pokonany wracam powoli do domu. Spacer też już jest wyzwaniem.

Werdykt- Astma

Astmę stwierdzono u mnie, we wczesnym dzieciństwie. Wraz z dorastaniem jej objawy zanikły i zapomniałem o jej istnieniu. Jakieś 3 lata temu, po konsultacji z lekarzem dowiedziałem się, że mój dręczyciel o sobie przypomniał. Z racji mojego zamiłowania do sportu nieco się przestraszyłem. Po kilku dniach myślenia i wertowania stron www doszedłem do wniosku, że to za mało by mnie zniechęcić do czegokolwiek. Zacząłem trenować jeszcze intensywniej (przy stosowaniu pewnych zasad skierowanych dla aktywnych astmatyków), aby udowodnić sobie swój twardy charakter. Dzisiaj jestem w swojej życiowej formie biegowej, jak i siłowej. Ataki duszności pojawiają się coraz żadziej. Biorę leki i unikam alergenów, ale poza tym żyje całkowicie normalnie. 

Oto kilka wskazówek, jak godzić astmę z uprawianiem sportu.
- miej przy sobie inhalator, w razie nagłego ataku duszności
- trening zaczynaj od solidnej rozgrzewki. stopniowe zwiększanie intensywności zapobiegnie szokowi dla oskrzeli, które przygotują się do cięższej pracy.
- trening wzmacnia mięśnie biorące udział w procesie oddychania. Trenuj, by organizm łatwiej sobie radził z atakami duszności.
- jeśli w trakcie ćwiczeń dostaniesz ataku, użyj inhalatora i zakończ trening. Nic na siłę, jutro też jest  dzień.
- unikaj treningu na zewnątrz, przy niskich temperaturach. Zimne powietrze może podrażnić układ oddechowy. Jeśli jednak jesteś uparty, osłoń twarz szalikiem, by docierało do ciebie wilgotniejsze i cieplejsze powietrze.
trening kończ ćwiczeniami uspokajającymi, które wyrównają nasz oddech.
- skonsultuj się ze specjalista. Przebieg choroby jest indywidualna sprawą każdego astmatyka, wiec mogą pojawić się jakieś szczególne wskazówki odnośnie naszych możliwości.

Astma jest przeszkodą w naszym sportowym życiu, lecz jest też szansą na hartowanie naszego umysłu. Nie pozwól, by zniechęciła Ciebie do czegokolwiek. Walcz!!!              

2 komentarze:

  1. Tomaszu, podziwiam Twoje wysiłki i "walkę" z chorobą. Trzymaj się zdrowo. Pozdrawiam Małgosia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję! Wysiłek uszlachetnia, więc trzeba się z nim mierzyć.

    OdpowiedzUsuń