środa, 23 lipca 2014

Wdech i wydech- jakie to proste

   Oddychanie jest niesamowicie ważnym elementem naszego treningu. Pomijając fakt, że dzięki niemu żyjemy, ma on duży wpływ na jakość ćwiczeń. Tlen jest nieodzownym składnikiem przy pozyskiwaniu energii z organizmu, która jest konieczna by trening miał jakąkolwiek wartość.

   Wdech i wydech jest naturalną czynnością, nad którą zazwyczaj się nie zastanawiamy. Trening, jest takim momentem w którym powinniśmy zwrócić nieco uwagi w jaki sposób dostarczamy tlen do naszego organizmu. Oto kilka delikatnych wskazówek, jak jeszcze bardziej poprawić efektywność ćwiczeń poprzez właściwe oddychanie: 
   Bieganie-
- pozwól sobie na naturalny oddech, organizm sam dobierze sobie odpowiedni rytm i tempo. Gdy intensywność biegu jest niska staraj się wdech wykonywać nosem, a wydech ustami. W czasie większego wysiłku ciało samo się upomni o wdech poprzez usta i to jest naturalne. Pobieranie tlenu nosem jest szczególnie ważne zimą, gdyż zimne powietrze zdąży się nieco podgrzać zanim trafi do płuc, co ułatwi nam pozostanie w zdrowiu. 
  Trening siłowy-
- Gdy nasze mięśnie przechodzą w fazę bierną (opuszczamy ciężar) wykonujemy wdech nosem, w czasie fazy czynnej (podnosimy, wyciskamy, wypychamy itp.) wykonujemy wydech ustami. Starajcie się nie dopuścić do sytuacji w której wstrzymujecie oddech by wykonać ciężkie ćwiczenia, gdyż ograniczanie dostęp do tlenu co gwarantuje spadek mocy w dalszej fazie treningu. Powyższą zasadę oddychania stosuje się przy cięższych ćwiczeniach na duże partie mięśniowe. Przy intensywniejszym treningu o dużej ilości powtórzeń pozwól sobie na wdechy ustami. Nos nie mógłby nadążyć z odpowiednim dotlenieniem naszego ciała. Zetknąłem się kiedyś z wersją wykonywania klasycznych brzuszków, gdzie wdech wykonuje się przy skłonie, a wydech przy wyproście. Takie delikatne zamieszanie to nowe bodźce dla mózgu i mięśni współpracujących przy oddychaniu. Warto spróbować przy innych nie zbyt intensywnych ćwiczeniach siłowych.
  Sztuki walki-
- tu polegamy na naturalnych odruchach w oddychaniu. Pamiętaj, że w czasie wyprowadzania ciosu, wykonuj wydech. Częstsze ciosy, to częstszy wydechy.  

W przypadku, gdy stosujesz długie powtórzenia, pozwól sobie na kilka wdechów i wydechów. Nie dopusc do sytuacji, gdzie ćwiczenie jest w trakcie wykonania a ty jesteś czerwony z nabranym powietrzem w płucach jak balon.    

piątek, 11 lipca 2014

Fitness- dlaczego warto...

    Fitness jest moim zdaniem jedną z najlepszych form dbania o piękne i zdrowe ciało. Po pierwsze,  przy odpowiedniej intensywności jest idealną formą treningu cardio. Pobudza nasz układ krwionośny, a tkanka tłuszczowa wręcz rwie się, by opuścić nasze ciało. Dobrze dobrane elementy całego układu sesji fitness sprawi, że siła również nie zostanie potraktowana po macoszemu. Miętnie ramion, nóg, pleców i wiele innych pracuje bez obaw, że staniecie się umięśnionymi kulturystkami. Harmonijny rozwój całego ciała gwarantowany. Dodatkowym atutem jest brak nudy i świetna muzyka towarzyszącą każdej sesji fitness. Każdy kolejny trening to nowy układ, inna muzyka, czyli nowe wyzwanie i porcja dobrej zabawy. Fitness samba, rumba, zumba, kizomba, to tylko garstka możliwości jakie daje fitness. W zależności od upodobań tanecznych, muzycznych, poziomu intensywności można sobie wybrać coś dla siebie. Najbardziej zachęcam do ciągłego testowania i zaskakiwania siebie nowymi doznaniami.


    Przeświadczenie, że na fitness przychodzą tylko wysportowane kobiety przy których można wpaść w kompleksy to mit. Wiele z tych sportsmenek kiedyś też było nieco bardziej pulchnych, a na zajęcia przychodzą osoby o rożnym stopniu wtajemniczenia. Zdarzają się nawet mężczyźni. Przyjście na trening i postanowienie walki ze słabościami już na starcie budzi szacunek. Ci bardziej zaawansowani zawsze służą pomocą i życzliwością, nikt się nie wywyższa i w ogóle panuje przyjazna atmosfera.Warto podkreślić, że fitness przewiduje układy odpowiednie dla kobiet w ciąży i seniorów. Odpowiedni dobór ćwiczeń pozwala na bezpieczny trening z uwagą na indywidualne przeciwwskazania. Fajną opcją są treningi we współpracy konsoli z czujnikiem ruch. Trening z trenerem w ekranie tv, który na bieżąco koryguje twoje błędy jest kuszące dla tych lubiących swoje 4 kąty.




    Ja, z racji, że jestem facetem zawsze preferowałem układy proste, z użyciem podwyższonego stepu i obciążników, by trening dawał wycisk. Uwielbiam piłkę fitball i możliwości jakie daje. Mięśnie brzucha, mięśnie przy kręgosłupie i w ogóle zdrowa sylwetka to cele użycia tej gumowej kuli.
    Zapytacie się skąd Sportstajler wie cokolwiek o fitnessie? Trenowałem kiedyś fitness z myślą o trenerskiej przyszłości w tej dziedzinie. Poprowadziłem nawet kilka takich zajęć, lecz przyszłość potoczyła się inaczej. PS nie byłem jedynym facetem na treningach, choć oczywistym było, że byliśmy w miażdżącej mniejszości. Było wesoło i mega ciekawie. Niesamowita odmiana od tych typowo męskich dyscyplin.