czwartek, 22 sierpnia 2013

10 Przykazań SportStajlera



10 Przykazań SportStajlera
czyli subiektywne spojrzenie na sportowe ,,prowadzenie się” 
 

I.                    Rutyna to wróg ciała i umysłu- monotonia w treningu, odżywianiu i w całym naszym życiu sprawia, że nie czerpiemy z tego przyjemności. Robiąc coś z przymusu/przyzwyczajenia nie osiągamy takich efektów, jak to co sprawia nam frajdę.  

II.                  Jakość nie ilość- godzina na siłowni, poparta solidnym i poprawnym technicznie treningiem jest cenniejsza, niż 2 godziny z długimi przerwami między ćwiczeniami i pogaduchami. To samo dotyczy samych ćwiczeń. Gdy nie masz już siły na kolejne powtórzenie, nie wymachuj całym ciałem, żeby je wykonać. Zamiast muskulatury możesz się narazić na kontuzję, lub na śmiech kolegów.

III.                Jesteś tym co jesz- żaden trening nie przyniesie efektów (pracując nad masą mięśniową, jak i nad szczupłą sylwetką), gdy będziemy jeść wątpliwej jakości żywność. Odpowiednie proporcje, regularność, ograniczenie nasyconych tłuszczów i prostych węglowodanów znacznie poprawi skuteczność naszych treningów.  

IV.               Na 110% swoich możliwości- ten popularny slogan niesie za sobą bezcenną prawdę. Moment w którym czujesz, że nie podniesiesz już ciężaru, czy też nie przebiegniesz kolejnego odcinka trasy to znak, że trening się dopiero zaczyna. Po przekroczeniu tej bariery dochodzi do mikro uszkodzeń naszych mięśni, co powoduje, że rosną. Podczas biegu płuca przechodzą moment kryzysowy, a gdy go przezwyciężymy wchodzą na wyższy bieg. Wtedy wyniki nas mogą usatysfakcjonować, a rezultaty przychodzą znacznie wcześniej.

V.                 Nie szukaj wymówek- dzisiaj nie idę na siłownie, bo boli mnie głowa. Nie odpuszczaj treningów, bez poważnego powodu, gdyż regularność jest kluczem do sukcesu. Nie chodzi mi o to, żeby trenować z gorączką, ale błahostki odrywające nas od ćwiczeń powodują, że tolerancja na odpuszczanie sobie niebezpiecznie wzrasta.

VI.               Nie zaniedbuj odpoczynku- pracujesz, trenujesz, uczysz się, dlatego Twoje ciało i umysł potrzebują czasu na regenerację. Wówczas Twoje mięśnie się odbudowywują, a umysł odpoczywa. Dlatego tak ważne są dni beztreningowe, oraz dobrze przespane noce. 

VII.             W kupie siła- trenując ze znajomymi pojawia się pierwiastek rywalizacji, wzajemnej motywacji i pomocy przy niektórych ćwiczeniach. Ważna jest też obiektywna ocena naszej techniki, przy wykonywaniu ćwiczenia przez osoby trzecie.

VIII.           Dbaj o zdrowie- sport to nie tylko droga do pięknej sylwetki i większych możliwości naszego ciała. Poprawnie poprowadzone treningi to gwarancja lepszej pracy serca, niskiego poziomu cholesterolu itd. Szczupła sylwetka ułatwia wykonywanie codziennych czynności, a regularny wysiłek dostarcza nam solidną porcję endorfin.

IX.                Nie bagatelizuj bólu- lekki ból to może być sygnał, że ćwiczenie jest wykonywane niepoprawnie. Natomiast silny ból to oznaka, że powinniśmy dzisiaj już sobie odpuścić, a w razie konieczności odwiedzić lekarza.

X.                  Sport to nie ograniczenia, lecz wolność- dobierz sobie taką dyscyplinę, która sprawi najwięcej satysfakcji. Nie licz skrupulatnie kalorii, przebiegniętych kilometrów, przerzuconych kilogramów, bo możesz zwariować. Trzymaj się ogólnych zasad i wskazówek, ale pozwól, by to organizm Ci dyktował warunki.                            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz