środa, 11 listopada 2015

Liebster Blog Award- konfrontacja z pytaniami

 

     Dwa dni temu dostałem nominację blogerskiej zabawy Liebster Blog Awards. Dzięki Magdalenie Półtorak z fitnaobcasach.pl  będę się musiał zmierzyć z jej gradobiciem pytań. To już moja druga nominacja, więc odpowiem na pytania bez kolejnych nominacji nominacji. Zabawa arcy ciekawa i zacieśniająca blogerskie więzi. Zaczynamy zatem!!!

1.Trzy cechy, które w sobie lubisz, które Cię charakteryzują i napisz, dlaczego właśnie te.
Poczucie humoru, wytrwałość i otwartość. Staram się dobrze żyć z ludźmi. Wszystko okraszone radością i wiarą, że dobra energia przyciąga dobrą energię ze zdwojoną siłą.
2. Trzy wady, które utrudniają Ci życie, takie z którymi walczysz i chciał(a)byś się ich pozbyć.
Niezdecydowanie. Tylko jedna cecha, gdyż ona rzutuję na całą resztę. Waham się i zastanawiam się nad błahostkami i przez to tracę czas i niewykorzystane szanse.
3. Wymień i opisz jedną rzecz, którą koniecznie chciał(a)byś zrobić przed śmiercią.
Chciałbym wziąć udział w wyprawie survivalowej w lasach Amazonki. Trudne warunki, ryzyko i mega wyzwanie.
Marzenie!!!
4. Lądujesz na bezludnej wyspie, masz ze sobą wyłącznie trzy przedmioty – jakie i dlaczego?
Nóż, krzesiwo i zapas liny. Polowanie, ogień i lina do potencjalnej budowy chatki/ lub tratwy. Podstawy do przetrwania. Najedzony, ogrzany i osłonięty nocą i jakoś damy radę.
5. Wygrywasz w Lotto milion złotych, na co przeznaczasz wygraną?
Własna firma to moje marzenie. Trochę pobawiłbym się w inwestora. Aha i masa ptasiego mleczka!!!
6. Dlaczego blogujesz i co motywuje i inspiruje Cię do tworzenia kolejnych wpisów?
Blogowanie uzależnia! Inaczej nie potrafię tego wyjaśnić. A sport kocham, więc miłość jest największą inspiracją.
7. Czy uważasz siebie za osobę kreatywną i dlaczego? 
Zawsze staram się radzić sobie w każdych warunkach, zwłaszcza w kwestiach zawodowych. To chyba jest pewna forma kreatywności. Jednakże mogłoby być znacznie lepiej w tym polu. Jest jeszcze nad czym pracować
8. Wyobraź sobie, że możesz posiąść umiejętność gry na jednym instrumencie – jakim i dlaczego?
Mimo, że nie jestem wielkim fanem muzyki skrzypcowej to ten instrument bym wybrał. Bardzo mi imponuje umiejętność gry na nich. Lubię nowoczesne melodie w wersjach wykonanych na klasycznych instrumentach.
9. Wolał(a)byś stracić najcenniejszy posiadany przedmiot, czy zaprzestać blogowania i dlaczego?
Nie dorobiłem się jeszcze wielkiego majątku, a mój blog to moje małe dziecko. Wolę stracić coś materialnego.
10.  Możesz spotkać jedną, dowolną, żyjącą osobę na świecie, kogo byś wybrał(a)?
Jessica Alba, albo Bear Grylls. Ideał piękna, czy ideał życia z pasją? Oto jest pytanie. 
11. Możesz natychmiast spełnić jedno swoje marzenie – które wybierasz i dlaczego? 
Mam własny klub CrossFit pełen endorfin unoszących się dzięki trenującym tam pasjonatom!

Jeszcze raz dziękuję Magdalenie i gorąco pozdrawiam.      


sobota, 7 listopada 2015

Sporty zimowe- przygotowania treningowe

     Śnieg się zbliża, a z nim pojawiają się uśmiech na twarzach fanów sportów zimowych. Narty i deska na pewno są już wyciągane w niejednym domu. Woskować, czy kopic nowe?-oto jest pytanie. Sprzęt jest niezwykle ważny, ale to my będziemy nim sterować, więc nasz ciało musi być równie gotowe. Nogi muszą być gotowe na szalone wyzwania i niezwykłe przeciążenia. Muszą sprostać naszym chęciom i pragnieniom zimowego szaleństwa. Warto, zatem nasz trening nieco ukierunkować na te dyscypliny. Oto kilka ćwiczeń, które mogą wam w tym pomóc:


Trening przygotowujący do sportów zimowych:
Rozgrzewka- krótkie sprinty, wymachy nóg, wysokie podskoki, przysiady
1. Bieganie, rower, cokolwiek co pobudzi twoje nogi do ruchu i co poprawi twoją wydolność
2. Połóż się na plecach. Pomiędzy stopami umieszczamy piłkę fitball. Unosimy nogi do góry utrzymując stabilnie piłkę między stopami. następnie opuszczamy. Wykonujemy dwie serie przy maksymalnej liczbie powtórzeń.
3. Pozycja jak do klasycznej pompki z tym, że opieramy się na łokciach tworząc z ciała mostek. Unosimy w tym samym czasie lewą ręką przed siebie na wysokość głowy i prawą nogę na tym samym poziomie. wytrzymujemy w tej pozycji 3 sekundy. Wracamy do pozycji startowej. Analogicznie unosimy prawą rękę i lewą nogę. Wykonujemy 10 powtórzeń.
4. Ustawiamy się jedną nogą na bosu odwróconym okrągłą stroną do ziemi. Wykonujemy powoli przysiad i zmieniamy nogę. Wykonujemy 2 serie z maksymalną liczbą powtórzeń.
5. Skaczemy jak najwyżej i lądujemy do pozycji jak w przysiadzie. wykonujemy 2 serie po 15 powtórzeń.
6. Brzuszki skośne. Kładziemy się na plecach i przy wykonaniu brzuszka lewym łokciem dotykamy zgiętego w tym samym momencie prawego kolana. Potem prawy łokieć i lewe kolano. wykonujemy 2 serie po maksymalnej liczbie powtórzeń.
Rozciąganie. Wszystkie ćwiczenia rozciągające jakie znasz szczególnie te dotyczące nóg.

      Trening ten ma za zadanie wzmocnienie mięśni nóg, uelastycznienie naszego ciała i jego dobre rozciągniecie. Wykonujcie go 2 razy w tygodniu. Zjazd ze stoku to liczne zmiany naszej sylwetki w zależności od terenu, szybkie reagowanie na uskoki, liczne skręty itd. Musimy być na to wszystko gotowi, by nasza głową zakrzątały jedynie frajda, prędkość i ewolucje na stoku. Ja jeszcze nie wiem, czy się wybiorę na narty w tym roku, ale dla pewności nogi będą dopieszczane. Przygotowania do zimowego szaleństwa czas zacząć!!!