niedziela, 17 listopada 2013

Miejsce sauny w naszym planie treningowym

    Uroki sauny dostrzegłem stosunkowo niedawno, ale teraz jest to mój nieodzowny rytuał. Sauna zawsze mi się kojarzyła z puszystymi dziadkami w ręcznikach narzekających na swoje żony, jak to często bywało w amerykańskich filmach. Jednak okazało się, że bardzo się myliłem, bo przecież Tomasz nie uwierzy dopóki nie zobaczy i nie dotknie. W saunie czas płynie wolniej, mięśnie nie odczuwają wcześniejszego zmęczenia, a troski uciekają razem z unoszącą się parą. Dlatego namawiam Was czytelnicy do korzystania z dobrodziejstw sauny i już piszę dlaczego.


    Zalety:
- relaks po ciężkim dniu, czy też treningu
- oczyszcza z toksyn i metali ciężkich
- pobudza układ krwionośny i przyspiesza transport składników odżywczych we krwi
- niweluje trądzik pospolity, bóle mięśni i stawów, stres, zapalenie skóry
- regularne korzystanie przystosowuje gospodarkę wodną do oszczędnego wykorzystywania wody w organizmie 
- przyspiesza regenerację potreningową
- oczyszcza nasze drogi oddechowe
   Wskazówki:
Działanie sauny wywołuje wzrost tętna i szybsze bicie serca, powodowane przyspieszeniem krążenia krwi. Dlatego nie powinniśmy korzystać z niej bezpośrednio po treningu, gdyż wchodzimy do niej już z przyspieszonym tętnem, a gorąca temperatura to spotęguje. Najlepiej korzystać z niej w dni beztreningowe, lub po choćby lekkim odpoczynku bezpośrednio po treningu. Zaleca się korzystać z sauny 1- 2 razy w tygodniu, a jednorazowy cykl odbywa się następująco. Wchodzimy 3 razy, po około 5 minut, a przerwy pomiędzy wynoszą 10 minut. W czasie przerwy bierzemy letni, a następnie zimny prysznic, by schłodzić organizm. Po takiej sesji w saunie należy niezwłocznie uzupełnić utracone płyny i zjeść jakiś posiłek. Czas spędzany w saunie można z stopniowo delikatnie wydłużać, gdy już nasze ciało przyzwyczai się do wysokich temperatur.
  Rodzaje:
- fińska (sucha)- najwyższe temperatury i najniższa wilgotność. Dla lubiących gorące klimaty i bez problemów z układem krwionośnym.
- rzymska (parowa)- delikatnie niższa temperatura i znacznie wyższa wilgotność. Sprzyja oczyszczaniu dróg oddechowych i jest łatwiejsza do zaadaptowania się. 
- na podczerwień- najniższa temperatura w stawce. Mocniej ingeruje w naszą skórę, co powoduje intensywniejsze pocenie się, a więc skuteczniejsze oczyszczanie organizmu z toksyn i metali ciężkich.

  Jak można wywnioskować sauna przy rozsądnym korzystaniu niesie za sobą same korzyści, więc grzechem byłoby jej nie dodać do naszych grafików. Niech z parą odleci to co niepożądane!!!                   

środa, 6 listopada 2013

Naleśniki SportStajlera z bananem i kiwi

    To nie będzie rewolucja w naleśnikologii, ale postanowiłem napisać coś o tym co uwielbiam. Naleśniki są proste w przyrządzeniu, a w połączeniu z dobrze dobranymi składnikami stanowią strzał w dziesiątkę w naszym zdrowym menu.
    Składniki:
    Ciasto
- 1 jajko 
- 300 ml mleka
- 4 łyżki białka serwatkowego (białko o oryginalnym smaku nadaje naleśnikom niepowtarzalny smak np. tiramisu, czy kruche ciastko)
- łyżka oleju
- mąka w takiej ilości, by osiągnąć preferowaną gęstość ciasta
- 1 łyżeczka cynamonu
   Nadzienie
- 1 banan i 1 kiwi pokrojone w kostkę
- ser twaróg półtłusty
- wersja no light- do twarogu dodajemy serek homogenizowany o preferowanym smaku
 

    Wszystkie składniki do ciasta mieszamy do jednolitej konsystencji, a dla urozmaicenia możemy dosypać nieco kakao, by dodać kolorytu i odmiennego smaku. do wnętrza naleśnika równomiernie rozmieszczamy ser, a następnie dodajemy owoce. Całość można okrasić nieco syropem klonowym.
Tak sporządzone naleśniki są bogate w białko za sprawą białka serwatkowego, sera i jajka, oraz węglowodanów pochodzących z mąki i przede wszystkim owoców. Cynamon jest bogaty w antyoksydanty oraz zapobiega cukrzycy i miażdżycy. Smacznego i na zdrowie SportStajlerzy!